Początki Straży Pożarnej w Grudusku datowane są około roku 1908. Fundatorem i założycielem był Ignacy Bojanowski, dziedzic i właściciel ziem gruduskich. Ufundował remizę, wóz konny z pompą oraz pozostały sprzęt podręczny.

Z okresu od powstania straży do okresu po II-giej wojnie światowej nie zachowały się żadne dokumenty i dlatego też odtworzenie historii OSP jest bardzo trudne.
Na pierwszym zebraniu powojennym w dniu 22.06.1946r ze spisanego protokółu możemy się dowiedzieć, że czas wojny remiza przetrwała choć spalona z placem pod budowę o pow. ok. 900 m², ze sprzętu ocalało jeszcze: wóz rekwizytowy, 350 m węża , pompa ręczna, syrena, dzwonek alarmowy. W tym samym protokóle czytamy, że OSP posiada już część materiałów do odbudowy remizy a są to między innymi: bale świerkowe oraz blacha. Na tym samym zebraniu podjęta zostaje decyzja o wysłaniu delegacji do Ministerstwa Obrony w Warszawie w sprawie samochodu dla OSP Grudusk.
Z pisma kierowanego do Ministerstwa Obrony możemy się dowiedzieć, że OSP w Grudusku przed 1939 rokiem liczyła 32-ch druhów, posiadała samochód oraz inny sprzęt podręczny. Jak można wnioskować z odnalezionych dokumentów samochód OSP otrzymała, potwierdzeniem posiadania samochodu jest rachunek, jaki płaci OSP za naprawę do zakładu w Mławie, w lipcu 1949r. Najprawdopodobniej był to samochód marki DODGE z demobilu wojennego nazwany przez gruduskich strażaków "BURZA".

Budynki OSP służą mieszkańcom. W baraku gdzie przed wojną mieściła się ochronka (przedszkole) od 1947r za zgodą zarządu OSP powstała świetlica harcerska.

     

Sztandar ufundowany w 1952r przez społeczeństwo Gruduska na jubileuszu 50-cio lecia służył nam do 1969r kiedy z okazji 60-ciolecia straży zostaje ufundowany nowy sztandar zgodny z obowiązującymi w latach PRL-u wzorami. Po 1981r stał się on już tylko pamiątką po minionym okresie i właśnie jako pamiątka wisi w sali tradycji w naszej OSP.

Planując w przyszłości rozbudowę remizy, strażacy zaczynają zbierać pieniądze. Jednym ze sposobów, jest wystawienie sztuki teatralnej Gabrieli Zapolskiej pod tytułem "Moralność pani Dulskiej". Należy zwrócić uwagę, że aktorami w tej sztuce byli wyłącznie strażacy i ich rodziny. Kierownikiem zespołu była pani Ruszkowska Halina- nauczycielka ze szkoły w Grudusku, a na konsultacje przyjeżdżali pracownicy z teatru w Warszawie, który wypożyczył również potrzebne stroje i scenografię.
Sztuka zostaje wystawiona w dniu 23.01.1960r w Grudusku w miejscowej szkole, a następnie w sąsiednich - większych miejscowościach np. Dzierzgowo, Czernice Borowe, Andrychy

Do zebrania potrzebnych środków były wykorzystywane również kwesty po wioskach. W protokóle z posiedzenia zarządu czytamy, że: "należy udać się na wioski z orkiestrą i dopiero chodzić i zbierać pieniądze". Dalej dowiadujemy się, że zbiórka ta dała dochód 10.693 zł, co na owe czasy nie było małą kwotą.

Równocześnie w roku 1960 w OSP Grudusk powstaje orkiestra dęta. Instrumenty nieodpłatnie przekazuje mleczarnia w Grudusku, a powołany w dniu 14.05.1960r zarząd orkiestry na kapelmistrza powołuje ob. Kwiatkowskiego Zygmunta.

W dniu 17.07.1957r z Komendy Powiatowej w Ciechanowie zostaje odebrany nowy samochód pożarniczy marki STAR 20 który po okresie docierania w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ciechanowie trafia do Gruduska. Przez jakiś czas OSP w Grudusku posiadała dwa samochody, o czym dowiadujemy się ze spisu z natury przeprowadzonego w 1960r, w którym wymienia się samochody marki DODGE i STAR 20.

OSP w Grudusku w latach 60-tych to również oddział żeński. Komendantką była Miłoszewska Elżbieta (później z męża Bulejak).
W skład oddziału wchodziły również:

  • Chrostek Krystyna (później z męża Majewska)
  • Grabowska Zofia (później z mężą Amenda)
  • Kaniowska Maria (później z męża Magdalińska)
  • Pyszniak Jadwiga
  • Ratowska Agnieszka (później z męża Chojnacka)
  • Szeluga Jadwiga
  • Wacikowska Janina
   


Oddział żeński posiadał umundurowanie i brał udział wspólnie z oddziałem męskim w różnych uroczystościach., o czym świadczą zachowane fotografie.

W 1962r planowana jest rozbudowa remizy i budynku pomocniczego. Z pisma z dnia 17.08.1962 dowiadujemy się, że remiza ma rozmiary 16x 9 m kubatura 432 m³ koszt budowy 200.000zł, natomiast budynek pomocniczy o wym. 8x7m kubatura 168 m³ koszt budowy 92.000zł. Przebudowa remizy kończy się w 1964 roku i w takim kształcie remiza ta służy strażakom do 1997r.

W 1983r rozpoczęta zostaje budowa nowego Domu Strażaka, idzie wyjątkowo mozolnie, ale po wielu ciężkich i trudnych latach w dniu 15.06.1997r wreszcie zostaje uroczyście otwarta. Nowa strażnica posiada dwa stanowiska na samochody , zaplecza gospodarcze oraz na piętrze: dużą salę balową , kuchnię z przygotowalnią oraz sanitariaty.

W tym samym roku OSP Grudusk otrzymuje drugi samochód pożarniczy marki JELCZ 315 pozyskany z jednego z Ciechanowskich zakładów.

W październiku 2000r pozyskany zostaje z jednostki wojskowej samochód marki STAR- 244 - skrzyniowy z myślą o zmianie nadwozia na pożarnicze.

W listopadzie 2000r przekazujemy Stara 20 dla OSP Leśniewo Dolne, samochód jest cały czas na chodzie, przekazujemy również dodatkowe wyposażenie tj. drabina nasadkowa, węże W-75 i W-52. W tym samym miesiącu zostaje odprowadzony do zmiany nadwozia na pożarnicze STAR 244.

W lutym 2001r remont zostaje ukończony, STAR 244 zaczyna służbę jako samochód pożarniczy w OSP Grudusk, a my mamy dodatkowy powód do zadowolenia, pieniądze zarobione z wynajmu sali balowej wsparły remont kwotą 6.000 zł, to ponad 10% kosztów całego remontu.

Rok 2001 w historii Polski zapisał się jako rok powodzi 100-lecia.Strażacy z naszej jednostki postanowili pomóc poszkodowanym organizując w dniach 4-7 sierpnia 2001r zbiórkę darów dla powodzian.

Hojność mieszkańców Gruduska i przyległych miejscowości przeszła nasze najśmielsze oczekiwania i pokazała naszą solidarność w obliczu wielkiej tragedii. Przez te trzy dni zebraliśmy kwotę 6.237 zł w gotówce oraz dary na kwotę co najmniej 7.000 zł. Wszystko, co udało się nam zebrać osobiście zawieźliśmy do gminy Solec nad Wisłą i przekazaliśmy dla potrzebujących na ręce tamtejszego Wójta Gminy.

Rok 2002 rozpoczynamy od malowania całego obiektu wewnątrz, ocieplenia strychu wełną mineralną , w listopadzie zakupiona zostaje część kostki brukowej na utwardzenie placu przed strażnicą, pozostałą część kostki oraz prace montażowe zrealizowane zostały w maju 2003r. W tym samym miesiącu, niejako idąc za ciosem, poprawione zostaje ogrodzenie od strony ulicy Konopnickiej, poprzez podwyższenie do wysokości placu.

Rok 2004 to czas na przebudowę i remont kuchni i przygotowalni. Ściany zostały wyłożone glazurą, zamontowano nowe duże zlewy, dodatkową termę, na podłogę ułożono gres, powiększone zostały również drzwi łączące kuchnię i przygotowalnię.

Pamiętając nasze zawołanie: "Bogu na chwałę- bliźniemu na ratunek" nie mogliśmy odmówić pomocy kiedy Zespół Opiekuńczy przy Zespole Placówek Oświatowych w Grudusku zwrócił się o pomoc w organizacji I Balu Charytatywnego z którego dochód był przeznaczony na letni wypoczynek dla dzieci z ubogich rodzin. Bal ten odbył się w naszej strażnicy 07.02.2004.

W kwietniu 2005r wykonano remont w pomieszczeniu na parterze strażnicy zmieniając jego przeznaczenie z magazynu na Salę Tradycji. Wreszcie będzie gdzie gromadzić pamiątki, dyplomy, puchary. Mając prawie 100-tu letnią historię tych pamiątek powinno być bardzo dożo . Niestety nasi poprzednicy nie przykładali dużego znaczenia do troski o swoją historię. Mamy nadzieję, że teraz z kolei nasi następcy idąc naszymi śladami zadbają o te właśnie pamiątki, a mając to pomieszczenie będzie im na pewno łatwiej.

W październiku 2006r wspieramy karosację /wymianę nadwozia/ samochodu JELCZ. Połączenie funduszy Urzędu Marszałkowskiego z funduszami Urzędu Gminy pozwoli na wykonanie nowego nadwozia. Nasz wkład finansowy to 10.000zl , choć niewiele to jednak ponad 10% całej sumy. W kwietniu 2007r remont dobiega końca i JELCZ jest znów w gotowości bojowej do niesienia pomocy.

Rok 2007r był rokiem remontów. Równocześnie z remontem samochodu, w marcu rozpoczęliśmy remont sanitariatów. Na ściany położono glazurę, zamontowano nową armaturę. Można śmiało powiedzieć, że pomieszczenia te zmieniły się nie do poznania. Myśląc o naszym przyszłorocznym jubileuszu postanowiliśmy wykonać malowanie wewnątrz budynku i wykonaliśmy. Odnowiono malowanie ścian i lamperii.

Rok 2008 to rok naszego wielkiego święta. W dniu 10 maja obchodziliśmy jubileusz 100-tu lecia naszej OSP i jako jeden z głównych organizatorów obchodów Powiatowego Dnia Strażaka w 2008r, które zostały połączone z obchodami naszego jubileuszu, mogliśmy gościć wielu znamienitych gości oraz delegacje strażaków z całego powiatu ciechanowskiego.

Z okazji tego jubileuszu został poświęcony przez ks. kan. Mieczysława Leśniowskiego - proboszcza naszej parafii, nowy sztandar, który został ufundowany przez sponsorów i społeczeństwo Gruduska oraz sąsiednich miejscowości. Chcąc upamiętnić to wydarzenie zostały zakupione gwoździe pamiątkowe zamontowane na drzewcu sztandaru, aby pamięć o ofiarności społeczeństwa mogła przetrwać dziesiątki lat.

Dla nas strażaków to ogromny zaszczyt i honor móc powiedzieć, że to właśnie społeczeństwo widząc potrzebę naszego istnienia, i chcąc wyrazić swoją wdzięczność tak hojnie wsparło nas w zbiórce funduszy na nowy sztandar. Ogółem podczas sprzedaży cegiełek i wpłat od sponsorów otrzymaliśmy kwotę 13.430 zł. Jest to wielki dług wdzięczności, który postaramy się spłacać naszą codzienną ofiarną pracą w obronie mienia i życia naszych darczyńców.

Praca nasza i naszych poprzedników została doceniona również przez władze Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP, który to uhonorował naszą jednostkę najwyższym odznaczeniem strażackim "Złotym Znakiem Związku".
Odznaczenia i medale otrzymało również wielu naszych druhów .

Na pamiątkę tego jubileuszu posadzone zostały również dwa drzewa iglaste, które wyrosły z nasion poświęconych przez Papieża Benedykta XVI podczas Jego pielgrzymki do Polski w maju 2006r.

Rok 2008 był dla nas historyczny również z innego powodu.
Dzięki staraniom Wójta Gminy i połączeniu środków finansowych: Urzędu Marszałkowskiego, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Radzie Gminy, mogliśmy w dniu 10.12.2008 roku cieszyć się z nowego średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego marki IVECO. W historii gruduskich strażaków to już drugi nowy samochód gaśniczy.

Zwieńczeniem i wspaniałym zakończeniem roku jubileuszowego było dla nas poświęcenie nowego samochodu gaśniczego IVECO w dniu 02.05.2009, dokonane przez naszego proboszcza na corocznej mszy św. ku czci naszego patrona św. Floriana.

Posiadany dotychczas samochód Star 244 przekazujemy naszym kolegom z OSP w Przywilczu. W ten sposób nasza radość z pozyskania nowego samochodu to także lepszy samochód dla strażaków z Przywilcza.

W chwili obecnej OSP w Grudusku liczy 31 czynnych strażaków, w tym 7 kobiet. Posiadamy dwa samochody pożarnicze, są to:

  • samochód ciężki marki JELCZ ze zbiornikiem o poj.5.000 l wody i 500 l środka pianotwórczego,
  • samochód średni marki IVECO ze zbiornikiem 2.500l, sprzętem do likwidacji i neutralizacji wycieków substancji ropopochodnych oraz do ratownictwa przed medycznego.


Na naszym wyposażeniu znajdują się również: pompa pływająca NIAGARA, pompa szlamowa HONDA, agregat prądotwórczy, piły spalinowe do drewna, piła spalinowa do betonu i stali, zestaw hydrauliczny do ratownictwa drogowego HOLMATRO.

OSP w Grudusku została włączona w 1997r do Krajowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego jako pierwsza w gminie i jedna z 13-tu w powiecie ciechanowskim. Przynależność do takiego systemu to nie tylko prestiż, ale i nowe obowiązki. To również konieczność pozostawania w ciągłej gotowości do wyjazdu nie tylko na terenie własnej gminy czy powiatu, ale w razie konieczności również na terenie całego kraju.

Nasza codzienna praca to przeciętnie w okresie ostatnich pięciu lat około 50-55 wyjazdów ratowniczych rocznie, a czas przepracowany przez strażaków podczas zdarzeń w tym samym okresie to średnio 300-330 godzin rocznie.

Pamiętając starą maksymę że: "kto nie idzie na przód ten się cofa wstecz" cały czas staramy się podnosić swoje kwalifikacje i umiejętności uczestnicząc w wielu szkoleniach i ćwiczeniach. Aby móc nieść pomoc jeszcze efektywniej i szybciej myślimy o dalszych zakupach sprzętu i wyposzczenia.

Codzienne życie strażackie to również uczestnictwo w uroczystościach religijnych i państwowych. Czym była by Wielkanoc bez czuwania przy grobie Pańskim, bez udziału w rezurekcji. Nasza obecność w życiu parafii to również udział w pozostałych ważnych uroczystościach takich jak: Boże Ciało, odpust ku czci patronów parafii św. Piotra i Pawła, obchodach święta niepodległości.

Opracował

Waldemar Amenda